Wieczór Panieński Gabrysi

To niesamowite jak ten czas szybko leci. Kiedyś byliśmy beztroskimi dziećmi a teraz jesteśmy już dorosłymi ludźmi, którzy chcą po prostu być szczęśliwi.
W ostaniej książce, którą pochłonęłam "W blasku nocy" - Cook Trish przeczytałam pewien cytat "prawdziwe szczęście daje druga osoba" i ja absolutnie zgadzam się z tym cytatem, tak przyznaje się, że jestem niepoprawną romantyczką ale uważam, że posiadanie bliskiej osoby, która Cię kocha, akceptuje i wspiera mimo wszystko jest po prostu wspaniałe.
Taką osobę w swoim życiu poznała Gabrysia i 4 sierpnia 2018 r. był ich wyjątkowy dzień, w którym powiedzieli sobie sakramentalne tak!


A co jest przed ślubem ?
Wieczór panieński!
To wyjątkowy wieczór, z którego warto mieć pamiątkę do której będzie można wrócić za kilka lat.
Jest mi bardzo miło, że do uwiecznienia tych wyjątkowych chwil świadkowa Gabrysi wybrała właśnie mnie. Co jeszcze jest niesamowite w tym wszystkim to to, że razem z dziewczynami chodziłam do jednej klasy w gimnazjum i choć prywatnie w dorosłym życiu nasze drogi się rozeszły to podczas wieczoru mogłam obserwować jak rozkwita szczęście Gabrysi. 

Wieczór zaczął się dość nietypowo, ponieważ Gabrysia nie wiedziała o tym, że będę. Na miejsce docelowe jechałyśmy z Gabrysią jednym samochodem ale ona miała zawiązane oczy, a ja w tym czasie cichutko siedziałam z tyłu.
Po przyjeździe na miejsce, a dokładnie do gospodarstwa agroturystycznego - Korysiówka
Gabrysia miała za zadanie przejść grę terenową i zebrać swoją dziewczyńską ekipę! 

A co było dalej dowiecie się oglądając zdjęcia, ponieważ emocje uwiecznione na fotografiach mówią więcej niż tysiąc słów!

                                        2018 © Agata Kaczmarek. All rights reserved. My images may not be used without my permission.